Ja tam nic nie mam do tego, żeby wcześniej załatwiać, im szybciej tym później spokój, ale wiecie co ostatnio widziałam na innym portalu (nie będę podawać nazwy, ale pewnie skojarzycie)... były PM2013 - okej - wiadomo, to już niedługo. Potem nagle PM2014 - no okej... też fajnie na spokojnie obmyślanie, etc., ale co mnie kompletnie zwaliło z krzesła, to temat... PM2015!!!!!! :|
Lekki szok, no ale cóż.